Ten sezon jest wyjątkowy, obfity w sesje rodzinne nad morzem – jest po prostu inny niż wszystkie dotychczasowe. Jak dla mnie masa podróży, przejechanych kilometrów – dziesiątki dni nad polskim morzem…a powiem Wam, że kocham Bałtyk. Cieszę się z tego czasu – jak pisałem już wielokrotnie. Wielu z Was do mnie wraca – to cieszy najbardziej. Z niektórymi z Was widziałem się po raz pierwszy z innymi drugi, jeszcze innymi po raz trzeci i czwarty. Zawsze milo Was widzieć, zobaczyć jak dorastają Wasze pociechy lub pojawia rodzeństwo. Czas spędzony wspólnie jest zawsze wyjątkowy. Wspominamy, rozmawiamy o wszystkim i o niczym, śmiejemy się, a przy okazji wykonujemy ujęcia jak poniżej ( to taki efekt uboczny). Dzięki sesją rodzinnym nad morzem miałem okazję odwiedzić takie miejscowości jak : Dębki, Jastarnia, Pobierowo, Władysławowo, Ustka, Łeba, Gdańsk… była również Tuchola, z Mariką Maciejem i Leosiem, których fotografowałem po raz XX… Wszędzie tam, znaleźliśmy Nasz skrawek na ziemi, gdzie mogliśmy spędzić ten czas i wykonać estetyczne ujęcia. Generalnie w tym roku sesja rodzinna nad morzem była najczęściej wybieraną przez Was opcją, liczę na to, że za jakiś czas znowu się spotkamy! Dziękuję wszystkim tym, których mogłem poznać, zobaczyć ponownie i życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Poniżej przypomnienie jak wyglądała sesja nad morzem oraz sesji rodzinnych z poprzednich lat:
Sesja 1 oraz Sesja 2 a także Sesja 3.
Sesja rodzinna Małgosi, Kamila i małej Hanny.
Jeśli marzy Ci się sesja nad morzem – daj znać, wspólnie wykonamy arcyciekawą pamiątkę – skontaktuj się ze mną poprzez Facebook, Instagram, lub po prostu napisz maila tutaj. Do usłyszenia, zobaczenia!